Dermatologia estetyczna stanowi pewna alternatywę dla oferowanych operacji plastycznych. Zabiegi oferowane przez dermatologię estetyczną poprawiają wygląd twarzy i ciała, cechuje je niewielka inwazyjność oraz czas trwania rekonwalescencji. Zabiegi takie pozwalają na osiągnięcie efektów w stosunkowo krótkim czasie, nie obciążając zbytnio organizmu pacjenta.
W ciągu ostatnich kilku lat popularność tych zabiegów sprawiła, że pojawiają się cały czas nowe metody dermatologii. Choć są to metody mniej inwazyjne niż chirurgia plastyczna, lekarze przeprowadzający tego typu zabiegi muszą mieć świadomość ryzyka powikłań jakie mogą powstać. Nie są to ciężkie przypadki i często są odwracalne lub szybko ustępują, niemniej jednak zdarzają się i trzeba się z tym liczyć. Najlepszym sposobem zapobiegania tego typu sytuacji jest doskonała znajomość metod zabiegów oraz świadomość efektów działań.
Poniżej przedstawimy kilka najbardziej popularnych zabiegów i ich efektów mniej lub bardziej pożądanych. Numerem jeden jest z pewnością wstrzyknięcie toksyny botulinowej typu A. To jeden z podstawowych zabiegów i jak każda ingerencja w ciało człowieka może zakończyć się zupełnie innym niż spodziewanym skutkiem. Tutaj wszystko zależy od umiejętności lekarza, ale także od cech indywidualnych pacjenta. Bardzo ważne jest czy pacjent przebył wcześniej operacje plastyczne, struktura i stan skóry, oraz brak chorób o podłożu neurologicznym. Prawidłowe wstrzyknięcie toksyny i brak przeciwwskazań wymienionych wcześniej, może znacznie zmniejszyć ryzyko powikłań, jednak nie jest to zawsze pewne, na szczęście odwracalne. Substancja wstrzykiwana, czyli toksyna botulionowa jest egzotoksyną jaką produkuje się przez beztlenowe pałeczki jadu kiełbasianego.
Toksyna ta jest szybko wiązana z komórkami neuronów presynaptycznych. Działanie jej zaczyna się od momentu wstrzyknięcia w określone miejsce i rozwija się przez dwa tygodnie, doprowadzając do zniszczenia płytki motorycznej. Toksyna poraża mięśnie, a ich czynności powraca częściowo po około trzech miesiącach, natomiast całkowicie się reguluje po około sześciu miesiącach. Takie zablokowanie komórek nerwowo – mięśniowych prowadzi do osłabienia tkanki mięśniowej i całej mimiki twarzy, ale jest to właśnie sytuacja wymagana i pożądana przy tego typu zabiegach. Do tej pory nie stwierdzono żadnego przypadku całkowitego trwałego uszkodzenia mięśni twarzy (zwyrodnienia czy też częściowy zanik stwierdzony po przebytym zabiegu). Również u pacjentów którym zastosowano wstrzyknięcie toksyny botulinowej ze względów zdrowotnych, za polecenie lekarzy, a którym zazwyczaj podawane są wyższe dawki niż te w zabiegach kosmetycznych w stosunkowo krótkich odstępach czasu.
Zdarzają się przypadki odporności na to toksynę botulinową, czyli brak reakcji na wstrzyknięcie tej substancji, ale są to przypadki marginalne. Występują niekiedy u pacjentów którzy często stosują tego typu zabiegi, ale bardziej ze względów medycznych niż estetycznych. Jeśli okaże się, że pacjent jest odporny na daną substancję, zbawienne może okazać się stosowanie preparatów innego producenta. Całość zabiegów związanych z zastosowaniem toksyny botulinowej ma raczej niską ilość powikłań, a jeśli występują to zazwyczaj w przypadkach związanych z zabiegami ze wskazań medycznych. Najczęściej zgłaszanym przypadkiem jest brak oczekiwanego efektu estetycznego. W eliminacji tego typu przypadków pomoże właściwe określenie przeciwwskazań do zabiegów, czyli wykrycie choroby układu nerwowego lub mięśniowego, czasem zaburzenia emocjonalne lub też nierealne oczekiwania pacjenta. Nie należy także wykonywać tych zabiegów w czasie ciąży.